Rozmowa pseudospecjalistów medycznych z rodzicami i prawnikiem, na temat przymusu szczepień dzieci w pierwszej dobie po urodzeniu, może bulwersować i powinna. Dlaczego twierdzę, że są to pseudospecjalisci? Ponieważ złapałem ich na kłamstwie. Jako rzekome autorytety powołują się na fałszywe dane, podając je jako fakt. W poniższym filmie, w 26 minucie a 50 sekundzie, doktor nauk medycznych zaczyna kłamać, podają wyrywkowe dane. Według jego twierdzeń szczepienia w USA zahamowały śmiertelną chorobę. Nikt na poczekaniu nie jest w stanie mu zarzucić kłamstwa, bo nikt nie pamięta statystyk zachorowalności na wszystkie choroby. Tego typu agitatorzy wykorzystują to, by zaskakiwać podczas rozmowy i robić wrażenie, że tylko oni są w tym gronie dobrze poinformowani a reszta to ignoranci. Tymczasem jest na odwrót.

Niestety szykując się do tego typu rozmów, trzeba wykuć na pamięć tego typu statystyki i mieć odwagę ujawnić kłamstwo. Dr manipulujący danymi używa nazwy błonica, ale to jest to samo co dyfteryt. Poszukałem wykresy zachorowalności na tę chorobę w USA i okazuje się, że kłamstwem jest, jakoby szczepionka coś zahamowała. Kiedy wprowadzono szczepieni na tę chorobę, już od dawna zachorowalność spadała, co widać na ilustracji. Kliknij ilustrację u góry prawym przyciskiem myszy i wybierz „Otwórz grafikę w nowej karcie”. To pozwoli powiększyć obraz i sprawdzić nie tylko wykres z USA, ale także z kilku innych państw. W prawym górnym rogu jest strzałką zaznaczony moment zapoczątkowania szczepień. Widać na nim wyraźnie brak powiązania szczepionek ze zmniejszoną zachorowalnością. 

W całej dyskusji nagranej na tym filmie jest więcej manipulacji oderwanych od rzeczywistości. Agitatorzy szczepionkowi wmawiają nam, że nieszczepienie dziecka w pierwszej dobie po urodzeniu jest sprowadzaniem na dziecko zagrożenia i straszą żądaniem odpowiedzialności. Tymczasem w większości krajów europejskich nie ma takich szczepień, a jeśli już to są dobrowolne i mimo tego faktu umieralność tamtych dzieci nie jest większa niż w Polsce. 

Na koniec dyskusji pada argument bezczelny, ponieważ lekarz twierdzi, że Niemcy, które mają dużą liczbę imigrantów nigdy nie szczepionych, mają mniejszą zachorowalność na gruźlicę niż Polska, w której jest obowiązek szczepienia przeciw gruźlicy zaraz po urodzeniu. On to podaje jako powód do konieczności szczepienia, zamiast pomyśleć przez chwilę nad tym fenomenem. Kraj gdzie nie szczepi się dzieci przeciw gruźlicy, ma mniej zachorowań na gruźlicę. To może przestańmy szczepić i też będziemy mieli mniej zachorowań?! Dla tych doktorów jest to logika zbyt trudna do opanowania. 

Podano mu przy tej okazji przykład dziecka z potwierdzoną gruźlicą, wywołaną przez szczepionki i jak on reaguje? Lekceważy to, twierdząc, że to jakiś dziwny przypadek. Jego zdaniem powikłań jest tak mało, że nie warto o tym wspominać i w tym miejscu także rzuca fałszywymi danymi.

Koszmar!

Przecież niemożliwe jest, by ci ludzie byli tak głupi, że nie widzą tych oczywistych kłamstw. Oni się później dziwią, że jakiś sąd lub prokuratura odrzuca ich bełkot propagandowy i nie widzi zagrożenia tam, gdzie oni nim straszą.

Skoro brak szczepień jest takim wielkim problemem, to Polscy lekarze powinni bić na alarm, by ratować mieszkańców Europy Zachodniej, bo tam nie ma przymusu szczepień, a przecież z Niemiec też może do Polski ta zaraza przyjść. Czemu polscy specjaliści nie walczą o zdrowie Europejczyków? Byliby bohaterami na całym świecie, wszyscy biliby im brawa za odważną postawę i dążenie do dobra wszystkich Europejczyków.

Oczywiście świat by ich wyśmiał na chwilę obecną.

Firmy farmaceutyczny w tamtych krajach także pracują nad przymusem szczepień, ale na razie pomijają środowisko lekarskie, by się nie skompromitować i robią to przez niedouczonych polityków. Poziom upadku intelektualnego wśród polskich lekarzy już jest faktem, a tam jeszcze muszą nad nim popracować.

Takim ludziom powinni odbierać tytuły naukowe, ponieważ kompromitują intelektualnie swoje środowisko.

Krzysztof Król

Przedłóż swoje życie: 4 grupy produktów, które osoby unikały i dożyły setki