Poprawność polityczna cechuje się potępieniem ludzi mających inne poglądy niż te uznane za poprawne. Poprawność polityczna to nic innego jak materialistyczna etyka o cechach skrajnie religijnego fanatyzmu. Poprawność polityczna odrzuca istnienie Boga, ale w swoim działaniu przejmuje fanatyczną wiarę w samą siebie i prześladuje osoby niepodzielające tej wiary. Jest to ideologia skrajnie niebezpieczna dla pojedynczych jednostek, jak i całych społeczeństw.

Postmodernizm – ruch filozoficzny potępiający nie tylko to, co było, ale nawet to, co jest. Postmodernizm dąży do ciągłych zmian, najpierw kwestionując, a później niszcząc wszelkie wartości.

Marksizm – kult materializmy przy jednoczesnym odrzuceniu duchowości.

W wykładzie pada bardzo mądre zdanie, na które chciałbym zwrócić szczególną uwagę:
„Percepcja jest niemożliwa bez umieszczenia umysłu w ciele mającym określony zestaw ograniczeń.”

Ma to związek z wcześniejszym stwierdzeniem, że „istnieje nieograniczona ilość interpretacji na ograniczoną ilości zjawisk”. Zdaniem Petersona jest to główny powód trudności ze stworzeniem sztucznej inteligencji. Jeśli jednak przyjrzymy się dziełu Bożemu, jakim jest człowiek, to docenimy geniusz Stwórcy. Nasz umysł, który jest duszą, nie może funkcjonować bez ciała dającego mu ograniczenia, a co za tym idzie czyniącego umysł logicznym. Możliwości naszego ciała ograniczają możliwości interpretacji zjawisk, które rozpoznajemy jako prawdę.

Ponieważ Jordan Peterson jest ateistą, więc nie docenia w pełni geniuszu Stwórcy i choć przeciwstawia się postmodernistom, to jednak ulega fascynacji ich teoretycznymi założeniami. Podobny problem dostrzegam u polskiego felietonisty Krzysztofa Karonia, który zwalczając marksizm, jednocześnie fascynuje się nim.

Peterson twierdzi, że sukces w życiu jest rezultatem prawidłowej interpretacji zjawisk i może być wzmocniony przez łączenie się w grupy osób najlepiej interpretujących te zjawiska. Podaje ciekawy przykład, że jeśli żyjemy przeciętnie 80 lat, to znaczy, że nasza skuteczność rozumienia tyle jest warta, jego zdaniem ktoś żyjący krócej, gorzej od przeciętnego człowieka interpretował świat.

Ciekawe też jest spostrzeżenie, że postmodernizm to nowa twarz marksizmu. Zamiast podziału kapitalista i robotnik mamy podział na grupy tożsamościowe, czego przykładem są wszelkiej maści gender. Wmawia się społeczeństwu, że istnieje podział na oprawców i ofiary, po czym rzekomym ofiarą daje się prawo do bycia oprawcami. Na tym właśnie polega poprawność polityczna.

Ponieważ postmoderniści wierzą tylko w moc władzy, więc uparcie dążą do jej zdobycia, a poprawność polityczna jest ich narzędziem. Ich motywacją jest nienawiść do obecnego świata i chęć przejęcia nieograniczonej władzy. Ostatecznie doprowadzi to do jeszcze większego ludobójstwa, niż widzieliśmy w XX wieku za sprawą socjalizmu niemieckiego i sowieckiego. Szlachetną postawą jest przeciwstawianie się poprawności politycznej i zwalczanie jej przy jednoczesnym szacunku do sprawdzonych wartości głoszonych nie przez kościoły chrześcijańskie, ale przez samego Chrystusa.

Krzysztof Król