Stanisław Michalkiewicz w Gliwicach skomentował działania naukowców w sposób żartobliwy. Polecam ten krótki wykład jako przykład skutecznego argumentowania przeciw nachalnej propagandzie naukowych absurdów. Przy okazji można się zdrowo uśmiać.

Stanisław Michalkiewicz poruszył tym razem problem zgodności naukowców w jakimś temacie jako mało wiarygodny argument na prawdziwość danego twierdzenia. Udowodnił to, powołując się na konkretny przykład.

Mając na względzie niedawną konferencję klimatyczną w Katowicach, poruszył temat ocieplenia klimatu, ale najciekawszy jest wywód na temat rzekomej konieczności depopulacji ludzkości.

Zwrócił uwagę, że problem polega na ustaleniu, kogo należy wyeliminować w pierwszej kolejności. Powołał się na przykłady przywódców politycznych, którzy w XX wieku podjęli się próby zmniejszenia liczebności. Zwrócił uwagę, że jeden z nich eliminację ludzkości rozpoczął od narodu, który teraz nie może mu tego wybaczyć, choć co ciekawe naukowcy właśnie pochodzący od tego samego narodu głoszą konieczność eliminacji ludzkości. Problem w tym, że nie chcą rozpocząć od siebie, więc rodzi się niepokojące pytanie, kogo chcą wyeliminować z Ziemi jako pierwszych?

Polecam znakomity wykład i czerpanie argumentów pomocnych w późniejszym przeciwstawianiu się wrogiej na propagandzie.

Krzysztof Król