
Ze szwedzkich mediów społecznościowych widać, że pomoc niesiona przez Polaków jest przyjmowana z dużą sympatią, wręcz entuzjazmem. Na trasie zbierają się grupy miejscowych, krzyczących, trąbiących i machającym rękami, a nawet polskimi flagami.
Pojawia się coraz więcej wpisów dziękujących Polakom, a nawet odzywają się głosy z nutą nadziei, że może też z pomocą przyjdzie polskie wojsko i policja, bo niektórzy mają już dość gwałtów i napadów do jakich dochodzi w Szwecji.
Misja planowana jest na okres do 14 dni. Polacy mają własne namioty i wyżywienie.
LUDZIE PŁACZĄ, GDY POLSCY STRAŻACY PRZYCHODZĄ NA RATUNEK – czytamy na stronie Samtiden.nu
Szwecja jest bez przywództwa. Ci, którzy stoją na scenie, jak Löfven i Lööf, są tylko postaciami bez umiejętności, bez moralności, bez uczciwości. Widok prawdziwych strażaków z sąsiednich krajów, którzy przychodzą na ratunek, jest odwrotny. Płaczemy, kiedy wreszcie dostrzegamy moc działania, uczciwą ofiarę i wsparcie moralne.
"Szwecja nie jest sama w walce z ogniem" - pisze szwedzki dziennik Aftonbladet, podkreślając, że oprócz pomocy z Francji i Włoch szczególnie ważny dla Szwedów jest przyjazd ponad 40 wozów strażackich z Polski.
Pożary lasów w Szwecji są spowodowane wysokimi temperaturami nietypowymi dla Skandynawii i małą ilością opadów. Według Aftonbladet w środkowej części kraju płonie ok. 25 tysięcy hektarów lasów.
Pytany w TVP Info o to powitanie, komendant główny PSP gen. brygadier Leszek Suski odparł:
"Jeśli chodzi o nasz profesjonalizm, to on się nie zmienia". "Myśmy pojechali do tych działań i je wykonamy. Natomiast tego typu powitanie chyba wzrusza i mobilizuje do jeszcze większej pracy, choć i tak tę pracę wykonamy" - podkreślił. "Było nam bardzo miło. Przy okazji - można powiedzieć - rozsławiamy nasz kraj, pokazujemy, że mamy olbrzymie siły i środki" - podkreślił Suski, dodając, że dwadzieścia lat temu polska straż pożarna nie dysponowała takim potencjałem.
Suski zaznaczył, że polscy strażacy nie będą mierzyć się ze "zwykłym pożarem lasu". "Tam występuje kilka rodzajów (pożarów), to są pożary całego drzewostanu, pożary ściółki, mchów, porostów, które tam również występują i może się okazać, że będą też pożary torfowisk, a te są najcięższe" - wymieniał.
Na pytanie o plan działania, Suski odparł, że na miejsce wysłano dwa moduły gaśnicze wyspecjalizowane w gaszeniu pożarów lasów. "To jest duża siła. Jesteśmy w środkowej części Szwecji w miejscowości Sveg, tam mamy swoje obozowisko i wyznaczone w tej chwili mamy dwa rejony - jeden oddalony o 18 kilometrów, drugi o 40 km od tego miejsca naszego stacjonowania i tam będziemy prowadzili działania gaśnicze" - powiedział.
źródła:

Informacje dnia - 29 sierpnia 2017 godz. 20
Roxie
Hey, I am called Roxie, Distefano. I store USDT in my OKX wallet and have my seed phrase ( clean party...
Dr Jerzy Jaśkowski – Zderzenie kobiety z cywilizacją
I blog frequently and I seriously thank you forr yohr information. This great article has really peaed my interest. I'm goling to take a note of your blog and keep checking for new information about once a week. I opted in for your RSS feed as well.
I blog frequently and I seriouly thank you for your information. This great article has really peaked...
Komentarz Tygodnia: Czaputowicz – jeździec bez głowy?
умный электрокарниз
Создайте идеальную атмосферу в вашем доме с программируемым электрокарнизом, который легко устанавливается....
Komentarz Tygodnia: Czaputowicz – jeździec bez głowy?
Danielpeera
https://grandmarys.com
Informacje dnia - 29 sierpnia 2017 godz. 20
Eric
Hi Superfakty Owner, My name is Eric and I’m betting you’d like your website Superfakty to generate...
Komentarze