Trudno mówić o leczeniu zimną wodą, ponieważ woda sama w sobie nie jest lekarstwem. Chodzi raczej o reakcję ciała w momencie oblania lub zanurzenia człowieka w wodzie, która ma to do siebie, że wszędzie dociera. Im dokładniej nasz obleje zimna woda, tym lepszy efekt, dlatego najlepiej jest zanurzyć się w zimnej wodzie.

To, co nazywamy zimną wodą, przeważnie nie jest nią w rozumieniu zdrowotnym. Woda o właściwościach leczniczych musi być poniżej 10 stopni Celsjusza.

Kiedy farmacja podbijała rynki, wyparła z medycyny zimną wodę, nie tym, że zastąpiła ją czymś lepszym, ale raczej przez wyśmiewanie tej metody. Pomogli farmacji pisarze, dziennikarze i pseudointelektualiści XIX wieku. Nadal możemy zobaczyć filmy, w których dziecko jest „męczone” w zimnej wodzie. Ma gorączkę i jest ciężko chore, a opiekunowie wkładają je w zimna wodę. Oczywiście na tych filmach często dziecku się pogarsza, a nawet umiera. Całą scenę pokazuje się w taki sposób, by z opiekunów zrobić ludzi podłych lub zacofanych. Rzeczywistość poza propagandą wygląda inaczej.

Farmacja ma jednak duży wpływ na filmy, co widać po wielu bardzo popularnych serialach, w których wszystko, co nie pochodzi od farmacji, jest wyśmiewane. Tylko co bardziej inteligentni widzowie (mniejszość) są świadomi, że przedstawione sytuacje są fikcją propagandową.

Zimna woda działa prawdopodobnie przez nagłe pobudzenie organizmy do obrony, czyli błyskawicznie temperatura wzrasta nawet do 41 stopni, ale tak szybko i na tak krótko, że nie szkodzi komórkom organizmu, a zabija bakterie i wirusy.

Warto wiedzieć, że można w tak prosty sposób zneutralizować wiele chorób także tych, które są następstwem depopularyzacji lub działań firm farmaceutycznych.

Czytałem „Wspomnienia wojenne” pani Karoliny Lanckorońskiej z obozu koncentracyjnego i ona zauważyła, że Francuski, które nie nie myły się z powodu zimnej wody, umierały masowo, podczas gdy Polki myły się codziennie nawet zimą i były w dużo lepszej kondycji. Pani Karolina przypisywała to higienie, ale my dzięki faktom, które znamy, na temat zdrowotnego wpływy zimnej wody wiemy, że nie tylko higiena, ale sama zimna woda czyniła „cuda".

Do wszystkiego należy zabrać się, pamiętając o zdrowym rozsądku. Kąpiel zimą na jeziorze wiąże się z ryzykiem wpadnięcia pod lód, co jest śmiertelnie niebezpieczne.

Krzysztof Król